niedziela, 1 grudnia 2013

Lista gości i sala

A więc za nami pierwsze decyzję: typ ceremonii, ustalenie budżetu i interesująca nas data. Czeka nas kolejny krok wcale nie łatwiejszy od poprzedniego. Mianowicie lista gości. Jesteśmy w komfortowej sytuacji gdy mamy wystarczającą sumę w budżecie by zaprosić wszystkich w tym nawet ciocie widziane raz w życiu,ale pytanie brzmi ilu chcielibyśmy mieć gości i czy stać nas na to. Moja pierwotna lista była skromna 25 osób, ale już urosła do 75 :) Pomimo to wciąż ograniczyliśmy się do minimum i nie zapraszamy całej rodziny, a tylko małą jej część i paru przyjaciół. Oczywiście nie da się określić jakiś norm kogo wypada, kogo trzeba, kogo byłoby ładnie zaprosić itd tu po prostu nie ma złotego środka. 

Po ustaleniu listy gości, warto poprzeglądać w internecie oferty sal weselnych wybrać te które nam odpowiadają i wybrać się na spotkanie z managerem. ( polecam skorzystać ez strony link ). Warto sprawdzić też oferty sal na których mieliście przyjemność się bawić. Ważne jest by dobrze przygotować na wizytę takiej sali- trzeba wiedzieć o co pytać. Ja w tym celu kupiłam zwykły zeszyt w którym wypisałam najważniejsze pytania. Zadałam je na spotkaniach i zapisałam odpowiedzi. Dzięki temu w domu mogła na spokojnie przeanalizować i porównać oferty, a nic mi się nie myliło i nic nie zapomniałam bo wszystko było w zeszycie. Dobrze taki pomysł wykorzystać na spotkaniach z fotografami, zespołami, kucharkami, dekoratorami i innymi osobami, które zaangażujemy w nasze wesele. 

Mój zestaw pytań o salę weselną:
1. Wolne terminy w interesującym nas okresie 
2. Cena za osobę:
-co w jest w menu i czy jest możliwość degustacji
- godziny przyjęcia (przede wszystkim do której)
- czy cena jest z ciastem, tortem, alkoholem(raczej rzadko ale jednak są takie lokale)
-czy w cenie mamy toast szampanem i powitanie chlebem i solą
-czy dekorację są w cenie jak tak to jakie
3. czy lokal ma klimatyzację
4. Jaka jest płatność za dzieci i za osoby z zespołu/ fotograf/ kamerzysta
5. czy kawa i herbata jest bez ograniczeń ( są lokale które liczą jedną sztukę na os. a za kolejne trzeba dopłacać)
6. czy jest możliwość zamówienia wiejskiego stołu
7. Jak  wygląda termin płatności i zaliczki.
8. ile kosztuje rezerwacja daty i czy jest ona odliczana od kosztów całościowych
9. czy można zabrać resztę jedzenia
10. kedy podajemy stateczną ilość gości, kiedy wybieramy ostateczne menu
11. czy jest pokój dla nowożeńców i czy jest on w cenie 
12. czy mają sejf lub pokój na klucz na prezenty
13. czy jest miejsce dla osób które źle się poczują lub gdyby ktoś przedobrzył z %
14. czy jest szatnia (jeśli mamy wesele zimową porą t dość istotny szczegół)

Pamiętajmy, żeby nie wstydzić się o coś zapytać, bo w grę wchodzą duże pieniążki i bardzo ważny dzień, a z niedomówień raczej nic dobrego nie wynika.

Do następnego, pa :*

...cd.

Trudno rozmawiać o kosztorysie przed zapoznaniem się z ogólnymi kosztami takiej przyjemności jaką jest ślub. Oczywiście wszędzie warto szukać oszczędności, jednak pamiętajmy by niższa cena nie oznaczała niższej jakości. I nie rezygnujmy z marzeń, ten dzień jest tylko raz w życiu. Oczywiście przy kosztorysie trzeba mieć na uwadze wielkość imprezy, a więc i ustalić jakąś wstępną listę gości. Warto skorzystać z internetowych kalkulatorów kosztów weselnych. Link.

Dokumenty:
- opłata USC niecałe 90 zł plus skrócone akty urodzenia pary (22 zł każdy) plus dokumenty związane np. gdy jesteśmy po rozwodzie
- opłaty kościelne tu w sumie zależy od parafii

Panna Młoda:
- suknia:
- wypożyczona: trzeba sprawdzić konkretny model, ale cena będzie od ok. 500 zł. utrudnieniem przy tym wyborze są rozmiary
- z komisu: ceny zaczną się w granicach 1000zł, pamiętajmy jednak, że zazwyczaj poprawki nie wchodzą w cenę. pamiętajmy, że w komisach mamy pojedyncze sztuki w konkretnym rozmiarze, więc nie możemy kupić za małej sukni bo nic już z nią nie zrobimy, jeśli będzie trochę za duża zawsze można ja skrócić i dopasować
- nowa: ceny od 2000 zł (w niektórych salonach w przypadku przecen od 1000), dostaniemy każdy model w naszym rozmiarze, ponieważ sukienka będzie szyta na miarę. dostępne najnowsze modele.
- bielizna
-stanik: najczęściej do sukni ślubnych wybiera się stanik typu bardotka z odpinanymi ramiączkami. W kolorach bieli, ecru, cielistym. Uwaga: pamiętajmy, że stanik kupujemy w odcieniu sukni. czyli pod czystą biel ecru odpada jak i na odwrót. Ceny od ok. 100 zł.
- majteczki: tu wg upodobań.. stringi, figi, body co kto lubi. jednak pamiętajmy o wygodzie. cena ok. 30 zł
-pończochy: najczęściej wybierane są białe lub ecru. Jednak spokojnie można sięgnąć po cieliste. Cena ok. 20, warto tu dokupić pas do pończoch w cenie około 30 zł
-biżuteria:
możemy wybierać wśród kolczyków, klipsów, bransoletek, łańcuszków i pierścionków. trudno ocenić koszt ponieważ zależy on od ilości biżuterii i materiału wykonania. ale myślę że ok. 200 zł . Pamiętajmy drogie Panny, że im mniej tym lepiej. Naszą biżuterią mamy tylko podkreślić suknie a nie odwrócić od niej uwagę :)
-buty:
baletki lub obcas od 5 cm w górę... buty wybieramy gdy zdecydowałyśmy się na suknie. Decydując się na klasykę, odcień może być do 2 tonów ciemniejszy, Jednak idealnie byłoby dobrać je idealnie. możemy też zdecydować się na odważniejsze rozwiązanie, czyli kolorowe buty. Wtedy kolor dobieramy do dodatków typu kwiaty, wstążka przy sukni i cała oprawa dekoracyjna na sali weselnej. Buty w sklepach weselnych można znaleźć już za około 200 zł. Kolorowe w zależności od sklepu na jaki się zdecydujemy. Przy wyborze butów pamiętajmy że muszą być one dobrze dobrane rozmiarowo i wygodne, więc jeśli nie czujemy się dobrze w 10 cm szpilkach to nic na siłę, można znaleźć piękne buty na 5 cm obcasie na którym spokojnie poszalejmy do białego rana :)
-uroda:
- fryzura około 100 zł plus fryzura próbna cena - zależna od salonu
- make up około 100 zł. plus próbny cena - zależna od salonu

Pan Młody:

- Garnitur
Możemy wybrać też frak lub smoking, ale musi on pasować do kreacji Panny Młodej. Pamiętajmy, że klasyczny garnitur panowie mogą jeszcze wykorzystać. A frak i biały garnitur raczej nie daje wielu okazji by ubrać go ponownie. cena około 1000zł
-buty: około 200 zł
- koszula około 100 zł (koszula też powinna być dobrana do koloru sukni, suknia ecru źle będzie wyglądać przy śnieżnobiałej koszuli)
-mucha/krawat/ krawatka: ceny od około 80 zł

Cała reszta:
- obrączki: te najbardziej klasyczne zaczynają się od około 600 zł za parę, warto sprawdzić lokalnych jubilerów, często sieciówki za podobne produkty liczą sobie więcej.
- wynajęcie samochodu: pomyśl o znajomych, może ktoś ma fajną furę i zawiezie Was do ślubu za drobną opłatą (i kosztem paliwa). wynajęcie to koszt około 300 zł w górę
-dekoracja samochodu: w zależności od ilości kwiatów i czy są żywe czy sztuczne. Ale trzeba sobie zarezerwować na to ok 100
-bukiet znów zależny od kwiatów. Ale ceny rozpoczną się od 100 zł. Warto na początku nie wspominać na jaką okazję jest bukiet, a tylko pokazać zdjęcie i powiedzieć że zależy nam na takiej wiązance i ile kosztowałoby jej wykonanie. Warto o tym pamiętać ponieważ usługodawcy często windują ceny słysząc słowa ślub czy wesele. A w ten sposób możemy zaoszczędzić nawet kilkadziesiąt złotych. Nie zapomnijmy także o butonierkach dla Młodego i drużby.
-fotograf i kamerzysta: ceny zaczynają się od 1500 zł za fotografa jak i 1500 za filmowanie. Pamiętajcie by zapytać co wchodzi w cenę i spotkać się z nimi by przeglądnąć ich materiał ( jakiej jest jakości, porozmawiać o pomysłach na sesje)
- tort- cena ok 40 zł za kg. 1 kg liczymy na 10 osób.
- zaproszenia od 1/zł za sztukę (często w drukarni możemy spotkać się z liczbą minimalną aby zamówienie zostało przyjęte)
- przyjęcie (sala weselna) cena za osobę w mojej okolicy zaczyna się od 180 zł bez alkoholu i ciast. zazwyczaj dekoracja w cenie.
-przyjęcie (remiza) cena za wynajem remizy plus koszt wynajęcia kucharek i kelnerek. plus zakup wszystkich potrzebnych produktów, plus dekoracja.
- wódka od 18 zł za butelkę
- ciasto i paczki z ciastem. ok. 20-paru zł za kg. paczka około 16-18 zł
-transport dla gości; sprawa bardzo indywidualna zazwyczaj cena zależna jest od km.


Mam nadzieję, że trochę wam przybliżyłam wstępny kosztorys i znaleźliście tu coś co Wam pomoże. Do następnego. PAPA :*

piątek, 29 listopada 2013

Pierwsze ważne decyzje.

Kluczową sprawą po zaręczynach było ustalenie jaki chcemy ślub i kiedy.Cała sprawa w naszym przypadku nie była łatwa.. i wymagała czasu na rozmowy i przemyślenia. 
Pierwsza sprawa: ślub cywilny , kościelny czy konkordatowy?
W tym miejscu chyba każdy musi zrobić własny rozrachunek, jeśli z jednoznaczną decyzją są trudności warto zrobić listę plusów i minusów. Jak i przeszkody jakie mogą stanąć nam na drodze, np. gdy jedno z partnerów jest po rozwodzie, jest obcokrajowcem itd.


My postanowiliśmy zrezygnować z ślubu kościelnego. Weźmiemy sam ślub cywilny.
W tym miejscu warto też rozważyć gdzie weźmiemy ślub, jeśli jesteśmy z innych miast lub parafii. Może zdecydujecie się na niestandardowy ślub plenerowy, który ostatnio staje się coraz bardziej popularny.
My mamy sprawę ułatwioną, ponieważ jesteśmy z jednej miejscowości.Więc wybór USC ograniczył nam się do miejscowego. ( Chociaż prawo daje nam możliwość zawarcia związku w dowolnym urzędzie na terenie Polski, zawarcie związku małżeńskiego jest też możliwe w ambasadach)

Następnym krokiem jest wybór daty.
Jeśli chcemy mieć konkretną datę która coś dla nas znaczy musimy sprawdzić jaki to dzień tygodnia w danym roku i zdecydować czy nam to odpowiada. W Polsce najpopularniejsze są soboty, chociaż coraz częściej możemy spotkać się z ślubami w piątki, sama też spotkałam się z ślubem kościelnym w poniedziałek. My wybraliśmy po prostu dany okres który nas interesował zamiast konkretnej daty, po czym ustaliliśmy jakie daty w USC w tym czasie są wolne oraz terminarz sal weselnych które nas interesowały. I dopiero w śród tych dat wybraliśmy tą jedną.
Wybierając datę rozpatrywaliśmy przede wszystkim możliwość przyjazdu rodziny w szczególności tej najbliższej. Nie było to łatwe, ponieważ ja sama mam ją w Hiszpanii i Francji. A zależało mi by wszyscy się pojawili bo są mi to osoby najbliższe. Oczywiście zapytał ich o zdanie kiedy będzie im najlepiej przyjechać, kiedy dzieci maj wolne w szkołach, kiedy oni sami mogą mieć urlop.i w ten sposób padło na wczesną wiosnę, a dokładniej mówiąc na 19 kwietnia 2014.

Jednak chyba priorytetową sprawą jest wstępny kosztorys, dotyczy to raczej nie samego ślubu a wesela. Jednak weźmy pod uwagę, że do ślubu w kościele raczej potrzebujemy sukni ślubnej, nawet przy przyjęciu, a w USC możemy ubrać zwykłą elegancką sukienkę.

cdn.

Zaręczyny


Witam!
A więc stało się i założyłam swojego bloga, i chce gorąco powitać wszystkich którzy odwiedzą moja stronę i być może zostaną tu troszkę dłużej :) Po samym tytule nie trudno chyba się domyślić co będzie moim głównym tematem., mianowicie - ślub i cały ten rozgardiasz towarzyszący temu zjawisku :) Jednak nie chcę się ograniczać i może pojawią się też inne posty. Blog piszę raczej z własnej potrzeby, ale będzie mi miło jeśli ktoś na tym skorzysta lub chociaż czytając spędzi miło czas :) A więc miłej lektury! :)



A więc może zacznijmy od samego początku.....no dobra może nie od samego początku a od środka, czyli zaręczyn. Bo przecież, żeby do nich doszło potrzebujemy kogoś poznać przerobić temat randkowania, początki związku  i tak dalej aż dotrzemy do tego magicznego dnia.
Chyba jak każda dziewczyna miałam jakieś wyobrażenie o tym dniu...bo przecież wszystkie marzymy o romantycznej otoczce całego zdarzenia. Ale wracają do meritum sprawy :)

26 czerwiec 2013

Razem z M. postanowiliśmy pojechać na wycieczkę nad morze. Pogoda byłą średnia ale on uparł się, że właśnie tak wykorzystamy ten dzień wolnego. W sumie czekała nas 50 minutowa podróż pociągiem więc pomyślałam daleko nie jest a przynajmniej spędzimy fajnie czas na świeżym powietrzu. I w ten oto sposób  koło godziny 10 siedzieliśmy w pociągu z asortymentem piknikowym i dobrymi humorami.
Po dotarciu do celu , zaczeliśmy oczywiście od spaceru plażą i moczeniu nóg w okropnie zimnej wodzie. W końcu postanowiliśmy posiedzieć na plaży... i właśnie wtedy padły piękne słowa a wśród nich TO pytanie... "czy zechcesz zostać moją żona?"
Na szczęście mieszanka szczęścia i zaskoczenia nie odebrała mi głosu by powiedzieć TAK! :))

Oczywiście podzieliłam się dość ogólną wersją tej historii z oczywistych powodów chce by niektóre szczegóły i fakty zostały tylko nasze. :)

Oczywiście chyba nigdy nie wyobrażałam sobie w ten sposób tego dnia, ale dla mnie był idealny i nic bym w nim nie zmieniła, ponieważ najważniejsze było dla mnie to kto zadał mi to pytanie. :)
Pierścionek też jest idealny, bo od niego, a cóż chcieć więcej ? :)


moje małe cudo :)

do następnego, buziaki :)